Lektury szkolne a kulturowa prezentacja płci
„Wymagać od dziewczyny, żeby była i ładna i mądra – to naprawdę okrutna przesada.” (Dynastia Miziołków)
Uczennice i uczniowie dowiadują się z lektur szkolnych, że „w życiu każdego normalnie rozwijającego się chłopca przychodzi czas, kiedy budzi się w nim pragnienie szukania skarbu” (Przygody Tomka Sawyera), a dziewczynki „są głupie, umieją bawić się tylko lalkami i w sklep i ciągle beczą” (Mikołajek). W ramach projektu „Równia Literacka”, realizowanego przez Fundację Punkt Widzenia, zostały przeanalizowane wszystkie lektur obowiązkowe dla szkoły podstawowej i gimnazjum oraz część lektur dodatkowych. Dzięki jakościowej analizie treści lektur z perspektywy gender powstał raport „Męskość i kobiecość w lekturach szkolnych”, w którym został omówiony wizerunek dziewczynek i kobiet oraz chłopców i mężczyzn wyłaniający się z lektur.
Uderzające, że na dwadzieścia cztery lektury proponowane dla szkoły podstawowej, aż dziewiętnaście w roli pierwszoplanowego bohatera obsadza chłopca lub mężczyznę. Dziewczynki, kobiety jako główne lub równoważne bohaterki pojawiają się w zaledwie pięciu propozycjach dla szkoły podstawowej, a w gimnazjum tylko „Balladynę” możemy uznać za lekturę z główną, kobiecą bohaterką.
Chłopcy są zawsze męscy, odważni, nieustraszeni, niepokonani. Ich życie jest pełne przygód i nagłych zwrotów akcji. Nie odczuwają smutku, za to bez trudu się złoszczą i buntują.
Dziewczynki są zazwyczaj postaciami drugiego planu. Stanowią obiekt westchnień głównego bohatera. Docenia się je za wygląd, posłuszeństwo, ofiarność i bierność.
Lektury powielają stereotypy płciowe, przedstawiają wykrzywiony obraz rzeczywistości, w którym mężczyźni niepodzielnie władają wielkim światem, a kobiety pełnią podrzędne funkcje w domowym zaciszu.
Wnioski z analizy lektur, opinie nauczycieli oraz głos samych uczniów zawarte są w raporcie „Męskość i kobiecość w lekturach szkolnych”, który udostępniony jest bezpłatnie na stronie:
Zapraszamy także do obejrzenia spotu promującego równość płci: